Beskid Żywiecki

Pilsko z Przełęczy Glinne- widokowy raj!

  • Drugi co do wysokości szczyt Beskidu Żywieckiego, zaraz po Babiej Górze.
  • Polskim wierzchołkiem Pilska jest Góra Pięciu Kopców- 1534 m n.p.m.
  • Główny wierzchołek znajduje się po słowackiej stronie i mierzy 1557 m n.p.m.
  • Na Pilsko prowadzi kilka szlaków, w tym wpisie znajdziesz opis najkrótszego z nich.
  • Z Przełęczy Glinne do pokonania jest 750 m przewyższenia.
  • Pilsko znajduje się w  w granicach Żywieckiego Parku Krajobrazowego oraz Parku Krajobrazowego Horna Orawa.
  • Część szlaku prowadzi Rezerwatem Przyrody Pilsko.
  • Szczyt ten jest najwyższym punktem województwa śląskiego.

TRASA: Przełęcz Glinne- Las Suchowarski- Góra Pięciu Kopców- Pilsko- Hala Słowikowa- Hala Miziowa: granica- Hala Miziowa: wyciąg- Schronisko PTTK Na Hali Miziowej- Las Suchowarski- Przełęcz Glinne

CZAS: 4:13 h przemarsz

ODLEGŁOŚĆ: 11,4 km cała trasa

PARKING: Wyznaczony i bezpłatny na Przełęczy Glinne przy samym przejściu granicznym i wejściu na szlak. Link do parkingu: https://goo.gl/maps/k8CBNzisUmWaBCPd7

Z parkingu, przechodzimy na drugą stronę jezdni i od razu ukazują się tabliczki z informacją o szlaku. Maszerujemy czerwono-niebieskim szlakiem. Początkowo znakowany jest tylko czerwony szlak. Nic się nie martwcie- idziecie w dobrym kierunku. Niebieskie znaki pojawią się za jakiś czas.

Szlak najpierw prowadzi prostą ścieżką przez las, tutaj zbierajcie energię, bo nim się obejrzycie zaczną się podejścia. Ile ich będzie? Dużo, haha. Już się zgubiłam licząc, końca ich nie było widać. Szlak generalnie cały czas, aż do szczytu pnie się w górę, z wieloma ostrzejszymi podejściami. Na pewno Twoje tętno tutaj mocno wzrośnie.

Szlak prowadzi wzdłuż granicy.

W tym miejscu idziemy już tylko niebieskim szlakiem trzymając się lewej strony. Wracając wyjdziemy właśnie w tym miejscu, lecz w czerwonego szlaku, który jest bardziej z prawej strony. Oczywiście pętlę możesz odwrócić i odbić w czerwony i najpierw iść do Schroniska na Hali Miziowej, lecz wtedy musisz się wdrapać pod stok narciarski, wg mnie dużo fajniejszą opcją jest najpierw niebieski i Pilsko a potem Hala Miziowa i zejście stokiem i później Rezerwatem Przyrody do tego miejsca.

Tutaj idziemy w lewo, z prawej strony wyjdziemy wracając.

Z nabieraniem coraz to większej wysokości, za plecami wyłania się majestatyczna Królowa Beskidów- Babia Góra 1725 m n.p.m. Szlak na Babią znajdziesz poniżej.

Takich podejść jest sporo, choć zdjęcie w ogóle nie oddaje nachylenia.

Ostanie podejście przed Górą Pięciu Kopców.

Stąd już jedyne 10 min na słowackie Pilsko.

Jest to najprzyjemniejszy odcinek w moim odczuciu. Przeniesienie do innej rzeczywistości- zimowej krainy, gdzie słychać każdy krok po zmrożonym śniegu, czuć niesamowicie mocne słońce, do tego wiatr i widoki, które zapierają dech i sprawiają, że człowiek skupia myśli tylko na nich.

P I L S K O /SK/ 1557 m. n.p.m.

Kopuła szczytowa Pilska jest bardzo rozległa, płaska, bez drzew.

Znajduje się tutaj krzyż oraz kamienny ołtarz, wybudowany przez mieszkańców orawskiej wsi Mutne. W lipcu odprawiane są tutaj msze św.

Z Pilska podziwiamy widok na cztery strony świata, m.in Tatry, Beskidy Orawskie oraz Jezioro Orawskie,  Beskid Żywiecki, Beskid Śląski oraz Beskid Mały.

Tak samo jak na Babiej Górze- z uwagi na wysokość, można tutaj spotkać charakterystyczny, alpejski układ roślinności. To powód, dla którego warto tu przyjść w inną porę roku. Choć to zimą ponoć jest tu najpiękniej.

Następnie wracamy na Górę Pięciu Kopców i udajemy się pod Schronisko PTTK na Hali Miziowej. Ze względu na dużą ilość narciarzy, nie idziemy żółtym szlakiem, tylko czarnym- zgodnie z załączoną mapą turystyczną.

Na Hali Miziowej znajduje się dyżurka GOPRu, stacja meteorologiczna IMGW oraz liczne wyciągi narciarskie z Korbielowa.

Następnie zgodnie za czerwonym szlakiem, przecinając stok narciarski wchodzimy do lasu.

Pilsko odwiedzają niedźwiedzie. Największym terytorium dla niedźwiedzia jest słowacki rezerwat przyrody, obejmujący znaczny obszar Pilska ( z tego względu teren ten prawie w całości jest wyłączony z ruchu turystycznego). My natomiast maszerujemy zgodnie za znakowaniem szlaku, choć lekki dreszczyk był.

Docieramy do niebieskiego szlaku, którym wychodziliśmy na Pilsko.

Stąd maszerujemy już wcześniej poznanym, tym samym szlakiem pod sam parking.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *