Lubogoszcz – krótki i intensywny szlak z Kasiny Wielkiej

• Mierzy 968 m n.p.m.
• Znany jest głównie z Bazy Szkoleniowo-Wypoczynkowej znajdującej się na zboczu Lubogoszcza, przy czarnym szlaku z Kasinki Małej
• Przez Lubogoszcz wiedzie Mały Szlak Beskidzki
• W tym wpisie proponuje Ci czerwony szlak z Kasiny Wielkiej, który jest krótki, ale za to sprawi, że tętno wyraźnie wzrośnie
• Niestety można tu spotkać quady i motocrossy, które zagłuszają spokój, niszczą przyrodę, sprawiają niebezpieczeństwo zwłaszcza na wąskich odcinkach szlaku, o nielegalności takiej aktywności już nie wspominając

TRASA: Kasina Wielka – Lubogoszcz – Kasina Wielka

CZAS: ok. 1h 40min

ODLEGŁOŚĆ: 4,5 km

PARKING: Nie ma oficjalnego parkingu, ale są miejsca na dziko. W sobotnie południe stało kilka samochodów, więc parking stworzyli turyści. Współrzędne geograficzne do GPS: 49.7089, 20.1271. Z tego miejsca należy się trochę cofnąć i skręcić w lewo za czerwonym szlakiem. Z prawej strony jest charakterystyczny budynek firmy.

Początek szlaku prowadzi prostą ścieżką, następnie płytami delikatnie pnącymi się w górę.

Maszerujemy rozległym lasem. Od początku szlak jest bardzo przyjemny.

Mijamy szlaban, następnie docieramy do wyraźnego odbicia w lewo, pod górę.

Szlak pnie się w górę, można tutaj się trochę zmęczyć. Tak już będzie do samego wierzchołka.

Szlak jest zalesiony, ale są miejsca, gdzie odbija nieznakowana ścieżka, na której już po kilku pierwszych krokach mamy takie widoki jak na poniższym zdjęciu.

Ostatnie strome podejście i znajdujemy się na Lubogoszczu!

Szczyt to taka wyspa Beskidu Wyspowego- rozległy teren, głównie zalesiony. Znajduje się tu metalowy krzyż, mapa, ławki i stoliki, miejsce na ognisko oraz pomnik upamiętniający miłośnika Beskidu Wyspowego A.Cyrwusa. Dawniej stała tutaj wieża widokowa.

Można iść dalej z wierzchołka Lubogoszcza i przejść do Mszany Dolnej zielonym lub czerwonym szlakiem, lub czarnym dojść pod Bazę Szkoleniowo-Wypoczynkową i zejść do Kasinki Małej.

My jeszcze chwile spacerujemy granią Lubogoszcza i wracamy tym samym szlakiem do punktu startu- Kasiny Wielkiej.

Słońce jest już coraz to niżej, bardzo lubię ten moment na szlaku.

Lubogoszcz to krótki szlak, też zalesiony, choć wystarczy zejść odrobinę ze znakowanej ścieżki, by podziwiać widoki. Natomiast dla mnie jego największym atutem jest bliskość od Krakowa, to, że mimo, iż liczy niespełna 5 km to tętno tutaj wzrasta jak i to, że mimo słonecznej soboty spotkałam niewielu turystów.