![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/196801699_764174374255556_8801961525862387740_n.jpg)
SZCZELINIEC WIELKI w Górach Stołowych
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197728483_390392425642819_1440416389501022555_n.jpg)
- 919 m n.p.m.
- Najwyższy szczyt w Górach Stołowych, na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych
- Należy do Korony Gór Polski
- Najwyższym punktem jest Fotel Pradziada
- Pieczątkę przybijamy w Schronisku a na trasie turystycznej robimy zdjęcie (dla osób zdobywających KGP)
- W sezonie trasa turystyczna jest płatna i jednokierunkowa (w czerwcu 2021: 12zł bilet normalny, 6zł ulgowy), kasa znajduje się z tyłu Schroniska.
TRASA: Karłów- Obejście Szczelińca Małego- Szczeliniec Wielki, przełęcz- Schronisko PTTK “Na Szczelińcu”- Kaczęta- Wielbłąd- Małpolud- Diabelska Kuchnia- Piekiełko- Kołyska- Kwoka- Koński Łeb- Słoń- Obejście Szczelińca Małego- Karłów
CZAS: 1,19 h według mapy, lecz czas się znacznie wydłuża (przystanki, zdjęcia, widoki)
ODLEGŁOŚĆ: 3,5 km
PARKING: W Karłowie jest wiele miejsc i parkingów. Płatnych i bezpłatnych. M.in. przy pensjonatach.
Do Karłowa docieramy Szosą Stu Zakrętów. Parkujemy samochód tutaj https://goo.gl/maps/zEso7BUsGetcSBrM9 Zaraz za Zajadem Karłów i obok sklepu spożywczego skręcamy w lewo. Ludzie są wszędzie, to takie drugie Krupówki. Kramy, pamiątki, gofry, lody. Po zdobytych tego dnia już dwóch szczytach, ten jest zupełnie inny. Zapewne poza sezonem jest przyjemniej i bardziej ‘górsko’ a nie odpustowo, ale zależy kto co preferuje. Przemykamy się szybko między tłumem.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197719434_192692122636393_5972615203544608578_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198831940_223739239575352_1683323150547994482_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198516518_489980428729393_6198183793058727853_n.jpg)
Tu już na szczęście ludzi jest znacznie mniej. Zaczynamy wchodzić po schodach. Pokonujemy ich ok. 650-700. Już jest pięknie a będzie jeszcze piękniej- z takim nastawieniem wychodzenie tyloma schodami jest łatwiejsze.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198595089_779283476285845_513053373005274305_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197562758_331094285258270_7574325258690309693_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198400086_487053809210754_3255054957917870987_n.jpg)
Po przybiciu pieczątki w Schronisku, udajemy się do kas, by rozpocząć zwiedzenie trasy turystycznej. Jest ona jednokierunkowa.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198966936_489431115603315_1839255321751253294_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198183281_517951406021277_8389002787097816401_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197571826_528668888499511_3055143931526338453_n.jpg)
Warto podkreślić, że na niektórych odcinkach jest naprawdę wąsko i ciasno. Duży plecak tylko utrudnia przechodzenie, czasami uniemożliwia i trzeba go zdjąć. Nie ma możliwości przejścia trasy z dzieckiem w wózku. Tutaj ludzie szczupli mają łatwiej.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198742179_1024257215048808_5255271120977534534_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198364668_319960789575627_1781473710813291789_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197254468_978042133009463_5681764091203234652_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/199521317_182653883863185_5635197677063987846_n.jpg)
Trasa jest przepiękna! Ma zupełnie inny klimat, niż większość szlaków do KGP. Góry Stołowe się wyróżniają i nie są tak męczące jak inne górskie szlaki.
Oglądamy różnorodne formy skalne przypominające swoim wyglądem ludzi i zwierzęta: Wielbłąd, Mamut, Słoń, Kwoka, Małpa, Pies, Żółw, Sowa, Fotel Pradziada, a także oraz głębokie wąwozy i korytarze: Piekiełko, Diabelska Kuchnia tworzące labirynt skał.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/199391615_3999170296797748_3273792569120611252_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198966936_489431115603315_1839255321751253294_n.jpg)
W niektórych miejscach trzeba się mocno schylić a nawet kucnąć, żeby przejść.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198489492_521063372358147_7711499917563882581_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198431115_195072922509978_7450469467212794742_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197770459_1179995342474695_6792108500456269759_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198857723_829511894613040_1630772907120415856_n.jpg)
W dolnym odcinku zalegał jeszcze śnieg (w czerwcu) i było tam naprawdę zimno. Powietrze było mroźne, wilgotne. Panuje tu swoisty mikroklimat.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/194781562_477619566639784_3873437075035724295_n.jpg)
Końcówka pętelki.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198183281_1412648425781094_737046465982740138_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198139061_150179280478713_1193886558713650674_n.jpg)
Docieramy do tego samego miejsca, którym zaczęliśmy wychodzić po schodach. Czeka Nas jeszcze ok. 10min. marszu drugimi Krupówkami, by dotrzeć na parking.
Pocztówka z Gór Stołowych.
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197428194_951777205639479_2156447456962479889_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/198139066_215057673787352_6300566502801781687_n.jpg)
![](https://polazmy.pl/wp-content/uploads/2021/06/197454895_182992137165405_432430443821835401_n.jpg)