Rusinowa Polana, by zakochać się w górach bez większego wysiłku
Nie każdy jest doświadczonym górołazem. Nie każdy ma ochotę wspinać się na wysokie szczyty i maszerować wiele kilometrów z potem cieknącym po plecach. Rusinowa Polana to propozycja dla tych, którzy chcą górskiej wędrówki, ale tej stosunkowo bardzo łatwej i widokowej. Gdzie jedna z alternatyw szlaku jest iście spacerowa i dla całej rodziny a krajobraz jaki oferuje Rusinowa – powinien spodobać się każdemu. Nie zbraknie również bonusu dla tych, którzy chcą więcej połazić.
Na Rusinowej Polanie i wędrując przez nią na Gęsią Szyje byłam kilka razy, ale jeszcze wtedy nie prowadziłam bloga, natomiast końcem 2024 roku odwiedziłam ponownie to miejsce i wybrałam najprostszy wariant szlaku i jego opis znajdziesz poniżej.
TRASA: Wierch Poroniec – Rusinowa Polana
CZAS: ok. 1:50 w obie strony
ODLEGŁOŚĆ: 6,4 km w obie strony
PARKING: W tym miejscu znajduje się kilka sporych parkingów, które szybko się zapełniają. Opłata na cały dzień końcem 2024 roku wynosiła 40zł. W GPSie należy wpisać Wierch Poroniec lub kliknij tutaj.
Widoki pojawiają się już w okolicach parkingów.
Obowiązuje opłata za wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego (przed wejściem jest kasa biletowa lub można zakupić bilet online). Sam początek szlaku pnie się odczuwalnie lekko w górę, ale wszystkie dalsze odcinki sprawiają wrażenie marszu po płaskim. Szlak jest bardzo przyjemny, w większości leśny, z co jakiś czas wyłaniającymi się widokami. Maszerujemy po prostu przed siebie w pięknym otoczeniu natury, bez większych przewyższeń.
Co się tu wyróżnia?
Ścieżka jest dość szeroka i łagodna. Szlak jest idealny dla całej rodziny! Dogodny dla wózków czy sanek zimą.
Zielone drogowskazy doprowadzają nas do kultowego miejsca w Tatrach Wysokich.
RUSINOWA POLANA
To ok. 100 hektarów (w tym ok. 20 hektarów zajmowane przez łąki) położone w polskich Tatrach Wysokich na wysokości około 1180-1300 m n.p.m.
Nazwa pochodzi od nazwiska sołtysów ze wsi Groń, Rusinów, którzy otrzymali polanę w 1628 r. z nadania króla Zygmunta III Wazy. Poza nazwami Rusinowa Polana można spotkać się również z określeniami Rusinowa Jaworzyna, Rusinka czy Rusinówka. Niegdyś istniała tu osada pasterska. Jeszcze w połowie XX w. znajdowało się tu 20 szałasów, z których do tej pory zostało zaledwie kilka.
Z Rusinowej Polany rozciąga się wspaniały widok na Tatry Wysokie i Tatry Bielskie. Dostrzec można m. in. Rysy, Baranie Rogi, Gerlach, Lodowy Szczyt, Czerwoną Turnię, Hawrań.
Po dziś dzień prowadzony jest tu kulturowy wypas owiec. Będąc w jego sezonie polana tym bardziej zyskuje uroku. Dzięki temu funkcjonuje tutaj bacówka, w której można zakupić produkty z owczego mleka, na czele z oscypkiem.
Polecam Ci szczególnie spróbować żętycy.
Serwatka z owczego mleka – inaczej napój, który powstaje przy wyrabianiu oscypków i bundzu z mleka owczego ściętego podpuszczką. Najbardziej popularna jest na terenie Podhala oraz Żywiecczyzny. Zazwyczaj pije się ją mocno schłodzoną. Świeża żętyca ma słodkawy smak, z kolei kilkudniowa – kwaśny. Serwatka z mleka owczego ma białą lub lekko kremową barwę.
Na polanie przygotowane są stoły i ławki, przy których można odpocząć i nacieszyć się wspaniałymi widokami a dla chętnych na dalszą wędrówkę polecam wybrać się na Gęsię Szyję. Jest to kolejny doskonały punkt widokowy. Czas przejścia wynosi ok. 45 min. Tutaj już nie będzie tak łatwo, ponieważ szlak pnie się w górę i czeka na Ciebie ponad 1000 schodów.
Jeżeli będziesz wracać na Rusinową Polanę to możesz to zrobić tym samym zielonym szlakiem, tym razem schodami już w dół i zapewne znacznie szybciej niż wspinaczka nimi (ok. 20min), lub jeszcze bardziej wydłużyć sobie wędrówkę i zrobić pętelkę przez Rówień Waksmudzką oraz Polanę pod Wołoszynem. Taka wędrówką zajmie dodatkowo ok. 2:30min. Widoków nie pożałujesz!
Jak widzisz to miejsce oferuje więcej niż cudowną Rusinową Polanę i jeśli chcesz jednak się bardziej zmęczyć to w tym miejscu masz taką możliwość. Choć nie da się ukryć, że sielanka na Rusinowej czy to na trawie czy na ławce z domowym piknikiem i żętycą kusi równie mocno. Wybór należy do Ciebie.
Pięknych i bezpiecznych wędrówek!
Zobacz również
Sarnia Skała przez Dolinę Strążyską oraz Dolinę Białego
Jaskinia Mylna w Dolinie Kościeliskiej
